O MNIE
Nazywam się Bartosz i prowadzę BG English. Swoją działalność rozpocząłem z myślą o młodych uczniach w wieku od 10 do 18 lat. Pamiętam swoją przeprawę z językiem angielskim. Dlatego tym bardziej zależy mi na tym, żeby uczestnik zajęć polubił odkrywanie świata tym narzędziem niezależnie od obecnego poziomu znajomości angielskiego.
W gimnazjum i liceum uczestniczyłem w programach matury międzynarodowej MYP oraz IB. To właśnie wtedy angielski stał się dla mnie czymś więcej niż szkolnym przedmiotem – narzędziem poznawania świata i ludzi. Po studiach w USA i uzyskaniu tytułu Bachelor of Arts zdobywałem doświadczenie w międzynarodowych środowiskach, gdzie język był codziennym narzędziem pracy i współpracy.
Przez blisko dziesięć lat sporadycznie uczyłem młodzież i dorosłych. Dzisiaj, regularnie pomagam przełamywać bariery w mówieniu, nabierać pewności w komunikacji, a także wspieram w nauce materiału szkolnego, przygotowuję do egzaminów szkolnych czy językowych. Do tego pomagam dorosłym z ogólnym Business English, przygotowując ich do ważnych zmian zawodowych. Wszystko w atmosferze swobody i wzajemnego zrozumienia.
Wierzę, że najlepsza nauka to ta, która bawi, inspiruje i daje realne efekty – właśnie takie są zajęcia ze mną.
Dla bardziej wytrwałych
Są tacy, co twierdzą, że po 30 minutach zajęć z nimi, magicznie zaczniesz mówić po angielsku. Jasne! Powtórzysz dwa zdania, ale czy to już jest mówienie? Sam osądź.
Dzisiaj, po latach rozwijania swojego angielskiego, patrzę na dwie prace, z których jestem naprawdę dumny. Wiem, ile kosztowały mnie pracy, nieprzespanych nocy, poprawek na ostatnią chwilę i stresu. Z drugiej strony, jakoś już tak jest, że bardziej doceniamy to, co nie przyszło łatwo.
Przyznam się, że z perspektywy czasu widzę, ile w tamtych pracach jest rzeczy do poprawy, niezgrabnych konstrukcji – nawet jak na akademickie standardy. Ale widzę też swój własny progres.
Dlaczego o tym mówię? Bo nauka języka to proces, który zależy od Ciebie. To robienie kroków do przodu i umiejętność radzenia sobie z tym, że czasami stoimy. Ba, nawet możemy się cofnąć. To jak Ci pójdzie zależy przede wszystkim od Ciebie.
Zapraszam do lektury!
